Czas na serię postów w ciąży
Będę też pisać o przyjemnych stronach bycia w ciąży, ale warto zacząć o tego co nie zawsze jest miłe.
Za mną już dawno półmetek. Obecnie #23tydzień, jednakże początki nie były takie piękne, jakbym tego chciała. Do 12(13) tygodnia borykałam się z problemem mdłości w ciąży . Ten stan chyba można porównać z permanentnym byciem na kaciu po alkoholu (kto przeżył, ten wie). Poza tym znam te problemy z praktyki dietetycznej i teraz z własnego doświadczenia mogę Wam postarać się trochę załagodzić ten stan.
Oprócz dostępnych na receptę, jak i bez recepty, leków na mdłości w ciąży, polecam mimo wszystko tych kilka zaleceń ze zdjęcia.
Warto sie skupic na wysokich dawkach witaminy B6, jak tez b12 i B1. W skrajnych przypadkach, jak juz tez w komentarzu na Story pisalysmy, lekarze podaja wit.B6 w zastrzykach. Jednakze polecam ciagle branie specjalnych preparatow dla ciezarnych z witamina B6
Piszcie w komentarzach jakie są wasze sposoby i doświadczenia.
Dodatkowo służę też dodatkową wiedzą dietetyczną, więc chętnie piszcie wasze pytania.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz