Jak zwykle kiedy chcę coś dla nas słodkiego przygotować szukam łatwych i smacznych przepisów. Oczywiście muszą być "dietetyczne" i "zdrowe" ;) Ten przepis podpatrzyłam tutaj, oczywiście kilka modyfikacji na swoje potrzeby musiałam wprowadzić, bo przecież nie byłabym sobą ;)
Dodatkowo ten przepis jest świetny dla "bezglutenowców" ;) no i też chciałam zadać Wam pytanie czy używacie oleju rzepakowego? Chciałam zwrócić uwagę na ten składnik, ponieważ olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego też w naszej strefie klimatycznej nie odbiega wcale od równie polecanej oliwy z oliwek. Nie zapominajmy o tym i nie eliminujmy go z naszej diety. Dodatkowo w przeciwieństwie do oliwy możemy używać go na gorąco, a oliwę zdecydowanie tylko do zimnych dań np. sałatek.
Dodatkowo ten przepis jest świetny dla "bezglutenowców" ;) no i też chciałam zadać Wam pytanie czy używacie oleju rzepakowego? Chciałam zwrócić uwagę na ten składnik, ponieważ olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego też w naszej strefie klimatycznej nie odbiega wcale od równie polecanej oliwy z oliwek. Nie zapominajmy o tym i nie eliminujmy go z naszej diety. Dodatkowo w przeciwieństwie do oliwy możemy używać go na gorąco, a oliwę zdecydowanie tylko do zimnych dań np. sałatek.
PRZEPIS:
Składniki:
5 bananów
2 szklanki mieszanki mąki bezglutenowej (można zastąpić dowolną mąką np, gryczaną i ryżową lub pełnoziarnistą)
1 szklanka mleka roślinnego (lub wody), ja użyłam mleka owsianego
1/3 szklanki oleju rzepakowego
3 łyżki kakao
5 bananów
2 szklanki mieszanki mąki bezglutenowej (można zastąpić dowolną mąką np, gryczaną i ryżową lub pełnoziarnistą)
1 szklanka mleka roślinnego (lub wody), ja użyłam mleka owsianego
1/3 szklanki oleju rzepakowego
3 łyżki kakao
2-3 łyżki siemienia lnianego
1-2 łyżki miodu (można zastąpić np. stewią)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
1-2 łyżki miodu (można zastąpić np. stewią)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
2. Wylewamy ciasto do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika, 180 st. C i pieczemy od 50-60 minut.
...i GOTOWE !!!
Ciasto będzie po upieczeniu bardzo mokre, więc nie przeraźcie się, że to zakalec ;) taki urok bananów ;)
Ciasto będzie po upieczeniu bardzo mokre, więc nie przeraźcie się, że to zakalec ;) taki urok bananów ;)
2 komentarze :
Wygląda super :)
Zapraszam do mnie!
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie coś ciekawego :)
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam:)
Będę zaglądać ;) powodzenia :)
Prześlij komentarz