piątek, 30 maja 2014

Balkonowy ogródek :)

Postanowiłam, że skoro mieszkam w mieście, a nie mam działki, na której mogłabym posadzić swoje "ekologiczne" warzywa, posadzę je na balkonie w donicy. Balkon mam usytuowany z dala od ulicy, więc też super.


Nie byłam pewna czy coś wyrośnie z moich sadzonek, ale proszę.....już pierwsze rzodkiewki zjedzone ;) tak nie mogłam się doczekać, że zjedliśmy jeszcze całkiem małe.


1. Zdjęcia zaraz po zasadzeniu i zasianiu warzyw. Warzywa zasiałam przed świętami wielkanocnymi czyli koło 9 kwietnia. W donicy poniżej od lewej jest: papryka, pomidor, truskawka (niestety taka malutka, więc w tym roku owoców nie będzie miała).



W donicy po prawej, posiany szczypiorek, rzodkiewka i sałata.



2. Tak wyglądały moje warzywa po około 3-4 tygodniach :)



3. Tutaj, w ubiegłym tygodniu ;) poniżej rzodkiewka.



...tutaj, już zawiązane pomidorki :)







Jak to mówią, dla chcącego nic trudnego :) A Wy macie też swoje warzywa? ;)


4 komentarze :

Monica pisze...

Super ci wyrosły! Ja mam małą działeczke przy domu dla własnych idzieciaka potrzeb. I jestem szczególnie zadowolona z rzodkiewek w tym roku, są wielkie, ostre i pyszne :)

Pozdrawiam serdecznie!

Dietetycznie na co dzien pisze...

Zazdroszczę działeczki....ja myślę, że może kiedyś też będę miała, chodź jakiś czas temu mówiłam, że ja nie lubię...ale swoje warzywa, to jednak coś innego niż te w sklepach ;)

...a rzodkiewka u nas też pyszna urosła i też ostra :)

aaaaa pisze...

lubie takie ogrodeczki:) Ja choduje juz ziola od roku w kuchni:)

Dietetycznie na co dzien pisze...

....u mnie w kuchni stoi bazylia ;)

Prześlij komentarz