wtorek, 6 września 2016

6 tydzień (ostatni) doświadczenia z treningiem EMS. Moje efekty i opis doświadczenia.

Wrzucam posta z opóźnieniem :)


Dzisiaj zakończyłam treningi EMS, które trwały od 13 lipca.

Jak już pisałam w pierwszym poście (czytaj tutaj), treningi EMS były uzupełnieniem mojej aktywności fizycznej. NA poczatku planowałam robić sesje treningowe w odstępach co 4 dni, ale ze względu na nawał pracy i inne obowiązki po 3 tygodniu mogłam trenować z EMS 1 w tygodniu.



Zaczynając od poczatku wyglądało to następująco:

13.07 15 minut-trening próbny, program 7

18.07 15 minut, program 2
20.07 15 minut,  program 6
28.07 20 minut, program 3
01.08 25 minut, program 2
06.08 20 minut, program 7
10.08 30 minut, program 2
17.08 20 minut, program 7
24.08 20 minut, program 6

Jak przygotowywałam się do treningów?

- dzień przed treningiem nie miałam żadnej aktywności fizycznej, żeby nie obciążać mięśni
- w dniu treningu dużo piłam wody
- do treningu potrzebujemz specjalnego ubrania, które należy namoczyć przed założeniem elektrod
- zakładamy kamizelkę, opaski na uda, pośladki i ramiona, które zawierają elektrody. Wszystko należy zwilżyć w celu lepszego przewodzenia impulsów
- wszystko podpnamy do urządzenia MaxSpeed

Może odczucia podczas i po treingu EMS.

Treningi na początku trwały 15 minut i stopniowo wydłużaliśmy sesję. Wszystkie programy są przystosowane do budowy masy mieśniowej. Długości impulsów i ich natężenie były różne. Odczucia podczas treningu są nie do końca do opisania. Po prostu musicie to przeżyć. Te treningi, które ja wykonywałam, składały się z ćwiczeń statycznych takich jak przysiady czy wykroki. Wiem, że można stosowac takie opcje, gdzie np. podczas treningu możemy boksować lub robić tzw. Krokodylki/padnij powstań (burpees). Natężenie impulsu mogłam sama kontrolować. Oczywiście na poczatku trochę się bałam i nie były to silne impulsy, ale z czasem zwiększałam moc.
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że takie treningi mogą być naprawdę intensywne. Często czułam się podczas i po jak po zwykłym treningu siłowym, na którym dzwigam ciężary. Już w dniu treningu i w kolejnym dniu odczuwałąm tzw. Zakwasy i lekkie zmęczenie męśni. Dzień po treningu EMS miałam zawsze wolny od aktywności fizycznej, tak aby mieśnie mogły się zregenerować.


Moje efekty.

Dokonywałąm następujących pomiarów:


Pomiar
13.07.16
23.08.16
Masa ciała
54 kg
53,2 kg
Fałd skórny
11 mm
9 mm
Obwód talii
73 cm
70 cm
Obwód bioder
89 cm
89 cm
Obwód ramienia
26 cm
26 cm
Obwód uda
54 cm
53 cm


Dodatkowo co tydzień wykonywałam pomiarów składu ciała metodą BIA, gdzie tytaj możemy zauważyć jak zmieniała się moja masa mięśniowa i zawartość tkanki tłuszczowej. Te wyniki są nieco sprzeczne w pomiarami po wyżej. Jednakże muszę przyznać, że po ciuchach widzę, zmianę obwodu pasa.

Warto dodać, że pomiar BIA wykonałam też podczas okresu, co może tłumaczyć  winiki z dnia 29.07.16.

Progre we wzroście tkanki mięśniowej na poaćzatku był stały, ale od 03.08.16 zauważalny jest spadek. Dlaczego tak mogło być? Śmię twierdzić, że stres w pracy odegrał dużą rolę. Były też dni, gdzie moje posiłki były nieco mniejsze, ponieważ zwyczajnie nie miałam apetytu. Być może też zmniejszenie częstotliwości treningów EMS wpłynęły na spadek siły mięśni.






Wady i zalety treningu EMS

Chyba jak wszystko, także i tutaj możemy doszukać się plusów i minusów treningu EMS.

Wady
Zalety
- zbyt długi czas przygotowania się do treningu
- należy trenować w specjalnym ubraniu
- nie do końca wygodny strój, który ogranicza wiele ruchów

- krótkie i efektywne treningi
- trening idealny, dla osób, które zaczynają przygodę z aktywnością fizyczną
- poprawa siły mięśni
- przyśpieszenie redukcji tkanki tłuszczowej u osób z nadwagą i otyłością
- widoczne efekty już po 3 sesjach treningowych
- treningi pod okiem wykfalifikowanych instruktorów
- możliwość treningów podczas powrotu do sprawności fizycznej po kontuzji (po konsultacji ze specjalistą)


Podsumowanie

Treningi EMS
były dla mnie ciekawym doświadczeniem. Osobiście mogę je polecić osobą, które zaczynają swoją przygodę z aktywnością fizyczną, a przede wszystkim tym, którzy mają problem z nadwagą i otyłością. Jednakże ja jestem zwolenniczką intensywnych treningów, dlatego czasami zamias EMS miałam ochotę zrobić trening crossfitowy…ale tak już mam...

Bardzo dziękuję MaxSpeed za zaufanie.

W razie pytań możecie śmiało do mnie pisać w komentarzach lub w prywatnych wiadomościach.



 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz